Zakochana w rozwoju osobistym

Zakochana w rozwoju osobistym

niedziela, 4 grudnia 2016

Jak Grzesiak zmienia życie

   Rozwój osobisty to  nie zawsze tania zabawa. Przez lata korzystałam i nadal korzystam z wielu dostępnych w sieci darmowych źródeł edukacyjnych. Stara się śledzić na bieżąco funpage wszystkich moich najważniejszych mentorów i trenerów i jeśli tylko jest taka okazja, to korzystam z ich wiedzy na tyle, na ile w danym momencie mogę.



Kilka razy, pomimo trudnej sytuacji finansowej wzięłam udział w płatnych szkoleniach. Jak się czegoś tak bardzo chce, to nie ma rzeczy niemożliwych! Zawsze to sobie powtarzam, czasem jak jakąś mantrę, ale wiem, że jeżeli coś jest dla mnie wystarczająco ważne i mam przekonanie co do słuszności wyboru graniczące z pewnością, to wiem, że tak właśnie się stanie. Rodzi się właśnie w mojej głowie pomysł, który zachwyca moje serce, więc wiem, że się spełni, ale dzisiaj chcę napisać o tym, dlaczego się zrodził. 
Jakieś 2 tygodnie temu zrobiłam coś  bardzo szalonego i wydałam ostatnie 350 zł z konta na zakup szkolenia Mateusza Grzesiaka  Life and Career Management System. Dosłownie 4 dni wcześniej to szkolenie kosztowało 250 zł, ale wtedy na koncie było 0! Kupiłam to szkolenie, bo za każdym razem jak o nim myślałam, czy słuchałam to moje serducho robiło fikołki! Już dawno nauczyłam się słuchać mojego ciała, bo mam wrażenie, że to ono wie najlepiej, co jest mi potrzebne. Łamiąc się pomiędzy potrzebą mojego serca, a zwyczajnym życiem i wydatkami z nim związanymi w końcu dokonałam zakupu.  W tej chwili dostępnych jest już 7 lekcji. Cały kurs ma trwać 21 dni, przy czym każdego dnia pojawia się  na moim koncie nowy film. Po przepracowaniu 3 lekcji (bo tyle dopiero zrobiłam) stwierdzam, że był to strzał w 10! Pracuję wolniej niż jest to w kursie, ale daję sobie więcej czasu na przemyślenia, tak by wszystko o czy jest mowa było dla mnie jasne. Już wiem, że to początek pięknej drogi, drogi,  w którą mam nadzieję zaangażuje się też mój mąż i razem będziemy zdobywać nie tylko nową wiedzę na temat siebie samych, ale też nowe umiejętności niezbędne w różnych dziedzinach życia. 
Edycja tego kursu startuje raz w roku, ale warto poczekać, bo taka inwestycja w siebie zwróci się z nawiązką.

2 komentarze: